Jako że po
poprzednim przepisie na Tiramisù klasyczne, były narzekania na
użycie bitej śmietany do kremu, więc w tej wersji została ona
wyeliminowana i zastąpiona białkami ubitymi na sztywną pianę.
Obydwa sposoby
robienia kremu są dobre. Różnica to gęstość masy (z białkami
wychodzi rzadsza). Jako że często używam tej masy także do
tortów, to z przyzwyczajenia robię ze śmietaną...
porcje: 12-15
czas wykonania: 30 minut
Składniki:
- 6 żółtek
- 6 łyżek cukru
- 500g serka mascarpone
- 500g biszkoptów podłużnych
- 3-4 pomarańcze (lepiej biologiczne)
Sposób wykonania:
- Pomarańcze umyć, osuszyć i zetrzeć na tarce wierzchnią warstwę skórki. Następnie wycisnąć sok.
- Ubić żółtka z cukrem, dodać serek mascarpone i startą skórkę i dobrze ubić.
- W osobnym naczyniu ubić białka na sztywną pianę. Wmieszać delikatnie do masy mascarpone (jest to najdelikatniejszy moment w przygotowaniu tego deseru, ponieważ nie ubita dobrze piana może się rozejść w wyniku czego krem będzie rzadki)
- Biszkopty maczać w soku i układać na dnie pojemnika ze spodem lekko posmarowanym kremem, do pokrycia całej powierzchni dna.
- Pokryć warstwą kremu i powtórzyć tworząc kolejną warstwę (ja w zależności od wybranego naczynia robię dwie lub trzy warstwy).
- Wstawić do lodówki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz